Odpowiedź :
Odpowiedź:
Do domu, w którym mieszkał pan Tomasz wprowadziły się dwie kobiety i mała ośmioletnia dziewczynka . Jedna z kobiet była jej matka . Mecenas zauważył, że kobiety były bardzo biedne, na co dzień zajmowały się szyciem . Dodatkowo same musiały sprzątać i zajmować się skromnym gospodarstwem. domowym. Dla małej podopiecznej nie miały za dużo czasu . Dlatego dziewczynka całe dnie spędzała na strychu. smutno patrząc przed siebie przez okno. Jedynym towarzyszem jej zabaw była stara szmaciana lalka . Pan Tomasz dziwił się zarówno kobietom jak i dziecku. Uważał, że mała sąsiadka pozbawiona jest wszelkich dziecięcych radości, zabaw , figli. Dopiero potem zauważył, że dziewczynka jest niewidoma . Strasznie zrobiło mu się jej żal. . Tak bardzo wzruszył go los małego dziecka, że nawet przestał przeganiać kataryniarzy, zaś stróżowi płacił za to, aby je wpuszczał. Tak bardzo cieszył się, widząc radość. w oczach dziecka, uśmiech. na twarzy i pierwsze niezgrabne próby tańca . Postanowił, że pomoże jej odzyskać wzrok, poszuka lekarza i najlepszego okulisty w Warszawie.
Wyjaśnienie: