Odpowiedź :
Odpowiedź:
Pewnego słonecznego lipcowego dnia napotkałam na swojej drodze powrotnej do domu mojego dawnego przyjaciela. Ma on na imię Mały Książe. Był to chłopiec o jasnych włosach. Miał na sobie zielone ubranie oraz żółty szalik.
Kiedy mnie zauważył, uśmiechnął się do mnie pełnią radości. Szybko odwzajemniłam jego miłe spojrzenie. Mały Książe od razu zaczął opowiadać mi o jego niesamowitych podróżach. Jedna z nich była o jego spotkana z Lisem. Wyjątkowo zaciekawiła mnie ona i skłoniła do głębszej wymiany zdań. Dlatego zabrałam głos.
- Jak dokładnie poznałeś Lisa? - powiedziałam zaciekawiona. Chłopiec był zdziwiony, że spytałam go właśnie o tą historię, ale chętnie odpowiedział na moje pytanie.
-Spotkałem go na planecie o nazwie Ziemia. Z początku nie byliśmy przyjaciółmi, lecz powiedział mi on właśnie jak możemy nimi zostać. Był on bardzo ciekawym i na pewno niezapomnianym zwierzęciem. Przekazał mi bardzo ważną wiedzę, z którą chętnie się z tobą podzielę. Powiedział, że na świecie istnieją tysiące istot takich jak on, ale jeśli go oswoję będzie on dla mnie jedyny w swoim rodzaju.
- A kim on jest teraz dla ciebie?
- Na pewno moim przyjacielem jak i także Przyjacielem Mądrości. Nauczył mnie tak wielu istotnych, jak i zarazem, ważnych wartości w życiu, że tak szybko oraz łatwo zdobył ten tytuł ode mnie.
- Ja mogę identycznie powiedzieć o tobie. Przekazałeś mi wiele mądrości życiowych, które często wykorzystuje.
- Bardzo się cieszę, lecz muszę już wracać na swoją planeta, ale mam nadzieje ze niedługo się spotkamy.
Dzięki tej historii zrozumiałam, że każdy przyjaciel może nauczyć nas wielu istotnych rzeczy. Taka osoba jest skarbem, którego nie możemy zgubić.