Odpowiedź :
Nie wiem ile tych cytatów ma być ale znalazłem dwa.
' Blisko wznosiło się poteżne drzew o szeroko rozpostartych konarach, te zaś, okryte gęstym liściem, mogły dać dobrą ochronę od deszczu. Przed zeribą rosły pojedyńcze kępy drzew, a dalej zbity i powiązany pnączami las, ponad którym wystrzelały wysoko korony jakiś dziwacznych palm, podobn jakby do ollbrzymich wachlarzy albo rozwiniętych pawich ogonów. ' (ROZDZIAŁ 24).
' 'Wyspę' otaczało morze dżungli i widok z niej był ogromnie rozległy. Pd wschody siniało pasmo gór Karamojo. Na południu widać było też znaczenie wyniosłości, które, wnosząc z ich ciemnej barwy, musiały być pokryyte lasem. Natomiast ze strony zachodniej wzrok leciał aż do granicy widnokręgu, na której dżungla stykała się z niebem. Staś dojrzał jednakże za pomocą lunety Lindego liczne parowy i rozrzucone rzadko potężne drzewa, wznoszące się jak kościoły nad trawami. W miejscach , gdzie trawy nie wybujały jeszcze zbyt wysoko, nawet gołym okiem mozna było zobaczyc całe stada antylop i zebrlub gormady słoni i bawołów . Tu i ówdzie żyrafy pruły szarozieloną powierzchnią dżungli. Jak statki prują poierzchnię morzaa. Tuż nad rzeką igrało kilkanaście kozłów wodnych, a inne wynurzały co chwila swe rogate łby z głębiny. Tam gdzie toń była spokojna, wyskakiwały na nią co chwila owe ryby, które łowił Kali, i migocąc jak srebrne gwiazdyw powietrzu, zapadały na powrót w wodę.' (ROZDZIAŁ 35)