Odpowiedź:
Bardzo serdecznie dziękuję Ci za ubiegłoroczny prezent. Właśnie o takim rowerku marzyłem. Potrafię już na nim jeździć bez podpórek! W tym roku mam do Ciebie inną prośbę.
Na początku września moja ciocia Monika źle się poczuła i wujek Antek zawiózł ją do szpitala. Okazało się, że ciocia zachorowała. Mama mówi, że zepsuła jej się krew. Kochany Mikołaju, bardzo Cię proszę, w tym roku nie przynoś mi żadnych zabawek. Spraw tylko, żeby ciocia wyzdrowiała. Chciałbym jeszcze kiedyś wybrać się z nią na spacer. Chciałbym, żeby babcia Marysia znowu się uśmiechała i żeby wszystko w naszej rodzinie było jak dawniej.
Jestem pewien, że spełnisz moje marzenie, za co już teraz dziękuję. Życzę Ci także radosnych Świąt i miłych spotkań z grzecznymi dziećmi.