Odpowiedź:Dwa lata temu na obrzędach dziadów pojawiła się pewna zbłąkana duszyczka dziewczyny. Nazywała się Zosia. Była ona najpiękniejszą dziewczyną w wiosce. Całe zainteresowanie płci męskiej opierało się na jej osobie. Niektórzy z nich dawali prezenty, inni próbowali skraść buziaka, lecz ona do żadnego nie czuła miłości. Zginęła w młodym wieku, mając zaledwie 19 lat. W tym wieku nie zaznała miłości, nie wyszła za mąż. Po śmierci podczas tułaczki między niebem a ziemią trafiła na obrzęd dziadów. Tam dowiaduje się, że „kto nie dotknął ziemi ni razu, ten nigdy nie może być w niebie”. Guślarz powiedział zjawie, iż zostały jej dwa lata wędrówki, do znalezienia się w niebie.
Teraz zanim poszła do nieba ponownie trafia na obrzędy dziadów. Guślarz zastanawia się, skąd zna tą zjawiskowo piękną zjawę. Dopiero po przedstawieniu się dziewczyny jako duch wiesniaczki, która nie zaznała troski ani prawdziwego szczęścia uświadamia sobie, że ma do czynienia z najładniejszą dziewczyną w wiosce. Przypomniało mu się o jej dawnych odwiedzinach. Więc pyta:
-zrozumiałaś popełniane przez ciebie grzechy.
-tak- dopowiada krótko-Podczas monotonnej tułaczki widziałam wiele par. Jak chodzą za rękę, przytulają się, jedzą romantyczne kolacje itp., ale podczas oglądania tego zauważyłam, ile straciłam. Czym jest tak naprawdę miłość, lojalność do drugiej osoby. Zrozumiałam ile emocji może towarzyszyć osobie zakochanej. Wstyd, trema, strach, szczęście, ale najważniejsze co pojęłam, czyli odrzucenie. Cierpienie z powodu złamanego serca, niechęci innych do nas. Wiem już jaką krzywdę wyrządziłam każdej osobie, która była we mnie zauroczona. Ile krzywdy może wywołać zwykłe słowo „nie”. Po tej tułaczce moje postrzeganie na miłość zmieniło się o 180 stopni.
-Czego potrzebujesz, duszeczko, Żeby się dostać do nieba? Czy prosisz o chwałę Boga, Czy przysmaczek słodki? Są tu pączki, ciasta, mleczko, I owoce, i jagodki. Czego potrzebujesz, duszeczko, Żeby się dostać do nieba?-pyta Guślarz
-Nic mi nie potrzeba, do nieba zostały mi zaledwie cztery dni. Wreszcie zobaczę aniołki szczęścia i miłości.
- Za cztery dni staniesz za niebieskim progiem. W imię Ojca, Syna, Ducha! Czy widzisz Pański krzyż? Nie chciałaś jadła, napoju? Zostawże nas w pokoju. A kysz, a kysz!
Zjawa Zosi zniknęła.
Wszystko skończyło się dobrze, Zosia po czterech dniach trafiła do nieba pojmując swoje błędy za życia
Wyjaśnienie:
