Odpowiedź :
Odpowiedź:
NigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNigerNiger
Marcin Borowicz i Andrzej Radek to główni bohaterowie powieści Stefana Żeromskiego pt.” Syzyfowe prace” .
Marcin to chłopiec pochodzący ze zubożałej szlacheckiej rodziny. Andrzej natomiast pochodził z rodziny biednej, wielodzietnej. Ojciec jego był chłopem pańszczyźnianym. Życie Marcina było o wiele lepsze niż Radka. Już w młodych, dziecięcych latach miał obok siebie miłość rodzicielską. Rodzice bardzo go kochali. Chłopiec zawsze żył w dostatku. Borowicz był chłopcem zbudowanym i tęgim. Miał ciemne oczy, a włosy strzygł zawsze na „jeża”. W odróżnieniu od Radka chodził w czystym i wyprasowanym ubraniu.
Obaj z natury byli opanowani, nieskłonni do kłótni. Andrzej jednak nie wytrzymał i raz pobił innego chłopca. Marcin wobec niego zachował się jak przyjaciel. Uratował go przed wydaleniem ze szkoły. Radek był zawsze uparty. Miał swoje zdanie na dany temat i ściśle się tego trzymał. Gdy wyznaczył sobie jakiś cel, za wszelką cenę chciał spełnić to co wcześniej zamierzył. Jego rodzice byli biedni, więc nie mogli mu jej opłacić- nawet się dziwili, że chce się uczyć. On jednak zignorował zachowanie rodziny i na bardzo dobrym poziomie zdał maturę. Marcin zachowywał się jak rusofil- nie był przeciwny rusyfikacji, a nawet popierał to. Był zaprzyjaźniony z nauczycielami, którzy wynaradawiali polaków. Zapewne to było powodem tego, że był obojętny wobec nich, że im się nie sprzeciwiał. Radek odwrotnie. Nigdy nie poddał się temu procesowi, procesowi rusyfikacji. Był wielkim patriotą. Po recytacji wiersza „Reduta Ordona” prze Zygiera Marcin przejrzał na oczy. Wiedział już że popełnił wielki błąd, bardzo wielki. Sprzeciwił się nauczycielom, stał się patriotą, odzyskał tożsamość narodową.
Sądzę, że zarówno jedna postać jak i druga są pozytywne. Jednak bardziej zaimponował we mnie Andrzej. Był patriotą, nigdy nie poddał się rusyfikacji, nigdy nawet przez myśl nie przeszło mu by się z nauczycielami zgodzić. Cały czas był polakiem. Borowicz uległ rusyfikacji w pierwszych latach nauki- to prawda. Nie należy go jednak oskarżać. Ważne jest to, że zrozumiał sens wynaradawiania i sprzeciwił się tym postępowaniom.
Wyjaśnienie:
ez