Odpowiedź:
śmieszne:
Pochlebiasz, mój łysy, / I królom, i poetom… idź precz za kulisy!
tragiczne:
Okropnym wołasz mię imieniem!
Trup... trup... trup na mnie białą ręką kiwa...
Wszystkie mi włosy przesiąkły sumnieniem
I ciągną nazad, wstając z głowy. – Ale
Nogi przykute...”