Odpowiedź:
Wczoraj po lekcjach podeszła do mnie Paulina i powiedziała, że skoro jesteśmy koleżankami to żebym zrezygnowała z urodzin Huberta. Zrobiło mi się wtedy bardzo smutno.
Zrobiło mi się smutno ponieważ Hubert to mój nalepszy kolega i wiem, że obrazi się na mnie jesli do niego nie przyjdę a poza tym wiem że będzie to niesamowita impreza. Poza tym zezłościłam się wtedy ponieważ, to , że Paulina tak powiedizała było chamskie. Nie może zmusić mnie do tego abym nie szła na jego uridziny , ale to było bardzo nie miłe bo poczułam się jakbym miała wybierać pomiędzy Pauliną a Hubertem. Widać było po mniezłość ponieważ, gdy to usłyszałam to zagryzłam wargi a brwi bardzo mi się podniosły.
W tej sytuacji zaprezentwane emocje mi nie pomogły, ponieważ Paulina wogule nie zwróciła na nie uwagi. Poprostu sobie odeszła.
