Odpowiedź :
Odpowiedź:
Autor ukazuję w wierszu dualizm życia, z jednej strony jest ono spokojne i rutynowe, z drugiej strony - nieprzewidywalne. Równocześnie jest ono czyms zupelnie znanym, jak również zupełną niewiadomą. Wskazuję na niestabilną naturę życia, ukazuję ją jako cos kruchego, ale pozostawiającego po sobie ślad (odniesienie do lawy w kontekście równoczesnego niszczenia i utrwalania). Zwraca uwagę na to, ze w jednej chwili maja miejsce chwile piękne jak i tragiczne. A takze na to, ze niezależnie od osobistych tragedii - życie toczy sie własnym tempem, nie zważając na osobiste przeżycia. Autor twierdzi, ze kazdy koniec (w sensie jednego życia) oznacza nowy początek (mech na wieży to symbol nowego poczatku, który będzie stanowił "podstawę" do kolejnego życia). Kolejne nawiązanie do dualizmu - śmierć zwiastuje początek nowego życia. Jest to tak samo pewne jak to, ze świt oraz wieczór w końcu nastaną, niejednokrotnie szybciej niz nam sie wydaje - równie szybko co utrata młodości.