Język Python, na przykładzie Inwokacji

jak wypisać każdy wers z dużej litery.

Co drugi wers z wielkiej litery i co drugi wers z małej litery.

co druga litera wielka, co druga mała,

co drugą literę,

w porządku odwróconym,

w losowej kolejności wersów,

w losowej kolejności wyrazów.



Odpowiedź :

Odpowiedź:

Robię to samo tylko ja nie muszę podawać losowej kolejności wersów czy wyrazów. Podam co mam

Wyjaśnienie:

# Każdy wers z wielkiej litery

poprzedni_znak = None

for znak in inw:

   if poprzedni_znak == "\n":

       znak.upper()

   print(znak, end="")

   poprzedni_znak = znak

# co drugi wers z wielkiej litery, a co drugi z małej

poprzedni_znak = None

i = 0

for znak in inw:

   if poprzedni_znak == "\n":

       if i % 2 == 0:

           znak = znak.upper()

       else:

           znak = znak.lower()

   print(znak, end="")

   poprzedni_znak = znak

   i += 1

# Co druga litera wielka, co druga mała

i = 0

for znak in inw:

   if i % 2 == 0:

       znak = znak.upper()

   else:

       znak = znak.lower()

   print(znak, end="")

   i += 1

i = 0

for znak in inw:

   if i % 2 != 0:

       print(znak, end="")

   i += 1

# w porządku odwróconym

print(inw[::-1])

# zmienna inw:

inw = "\nLitwo! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie," \

     "\nIle cię trzeba cenić, ten tylko się dowie," \

     "\nKto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie" \

     "\nWidzę i opisuję, bo tęsknię po tobie" \

     "\nPanno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy" \

     "\nI w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy" \

     "\nNowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!" \

     "\nJak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem," \

     "\nGdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę" \

     "\nOfiarowany, martwą podniosłem powiekę" \

     "\nI zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu" \

     "\nIść za wrócone życie podziękować Bogu," \

     "\nTak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono." \

     "\nTymczasem przenoś moją duszę utęsknioną" \

     "\nDo tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych," \

     "\nSzeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych;" \

     "\nDo tych pól malowanych zbożem rozmaitem," \

     "\nWyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;" \

     "\nGdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała," \

     "\nGdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała," \

     "\nA wszystko przepasane jakby wstęgą, miedzą" \

     "\nZieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą."