Odpowiedź:
Pan Tomasz był mecenasem. Mieszkał sam. Ciągle szukał żony, lecz każda kandydatka nie spełniała jego wymagań. Bohater był już niemłodym człowiekiem. Bardzo dbał o swój wygląd. Jego buty błyszczały jak lusterko. Na głowie nosił cylinder. Spodnie miał od najlepszego krawca. Zakładał wykwintne, ciemnogranatowe palto. Miał rumiane policzki, siwe, łagodne oczy i szpakowate faworyty. W młodości miał czuprynę i wąsy zakręcone do góry. Interesował się malarstwem, muzyką i teatrem. Nie pozwalał kataryniarzom wchodzić na podwórze kamienicy, ponieważ nienawidził dźwięku katarynek. Gdy słyszał ich dźwięk od razu tracił humor. Stosunek do nich zmienił pod wpływem niewidomej dziewczynki. Gdy zobaczył radość dziecka, nakazał stróżowi wpuszczać katarynki na podwórze i nawet za to płacił.
Wyjaśnienie: