Odpowiedź:
Polskie ziemie zostały rozbite na dzielnice. Nie stanowiły już wprawdzie jednego państwa, ale ich mieszkańców nadal więcej łączyło niż dzieliło. Jedną z cech wspólnych byli mimo wszystko książęta, pod których władaniem się znajdowali. Wywodzili się oni bowiem z tej samej dynastii Piastów. Co więcej, ludność posiadała tę samą wiarę, a co za tym idzie przynależała do tego samego Kościoła. Oczywiście zdarzały się sytuacje, że niektóre z dzielnic padały łupem obcych władców, ale ziemie te nie przestawały podlegać arcybiskupstwu gnieźnieńskiemu. Kultywowane obrzędy religijne (np. chrzest) tylko wzmacniały budowaną latami więź.
Ludność w poszczególnych dzielnicach posługiwała się tym samym językiem. Starszyzna przekazywała młodszym pokoleniom barwne opowieści o licznych zwycięskich bitwach stoczonych przez Piastów, po to by czuli się częścią wspólnej historii, którą posiadali. Dużą rolę w zachowaniu jedności mimo podziału terytorialnego odegrały kontakty handlowe. Kupcy szukając rynków zbytu i towarów często podróżowali między dzielnicami, a mieszczanie i chłopi dokonywali zakupów na targach czy jarmarkach. Polacy nadal stanowili jeden naród, a świadomość o tym rosła w nich co raz bardziej.
Wyjaśnienie:
W tego typu zadaniach ważne jest, by znać jak najwięcej synonimów (przykłady: https://brainly.pl/zadanie/6599827?referrer=searchResults) i wyrazów bliskoznacznych (wyjaśnienie pojęcia znajdziesz tutaj: https://brainly.pl/zadanie/6202735?referrer=searchResults). Przykładowo słowo "mieszkańcy" można zastąpić słowem "ludność", a "dzieci i wnuki" - "młodszym pokoleniem".
