Rodzice Kukiego, Tosi i Filipa przed czarem byli kochającymi rodzicami. Obiecali, że nigdy nie opuszczą dzieci. Byli muzykami, i grali w orkiestrze.
Po czarze ciotki Maryli rodzice złamali obietnicę, że nie opuszczą dzieci. Stali się ambitni, jeśli chodzi o ich pracę. Praca była dla nich najważniejsza, niż dzieci. Nie zwracali uwagi na dzieci, i ignorowali je. Denerwowało ich to, że dzieci mówiły, że chciałyby, aby rodzice zostali z nimi.
Po odwróceniu czaru rodzice znowu byli kochającymi rodzicami, i znowu mieli czas dla swoich dzieci.