Odpowiedź :
,,Można leżeć na moście i patrzeć, jak przepływa pod nim woda. Albo biegać i brodzić w czerwonych butach po mokradłach. Albo zwinąć się w kłębek i przysłuchiwać się, jak deszcz pada na dach. Bardzo jest łatwo miło spędzać czas."
Nie urodziłeś się po to,
żeby płacić rachunki i umrzeć.
W wojnie z kultem szybkości linia frontu znajduje się w naszych głowach. Jeżeli całkowicie nie odmienimy swojego nastawienia, odruch przyspieszania pozostanie naszym trybem domyślnym. Ale zmiana opinii to tylko początek. Jeśli ruch półwolnościowy ma okazać się czymś trwalszym, musimy sięgnąć głębiej. Musimy zmienić naszą ogólną mentalność.
Podstawową zaletą spowolnienia jest to,że człowiek odzyskuje czas i spokój potrzebne,by nawiązywać głębokie relacje - z ludźmi,kulturą,pracą,naturą,z własnym ciałem i umysłem.
Powoli umiera ten, kto nie podróżuje, kto nie czyta, ten kto nie słucha muzyki, ten kto nie obserwuje. Powoli umiera ten, kto niszczy swą miłość własną, ten kto znikąd nie chce przyjąć pomocy. Powoli umiera ten, kto staje się niewolnikiem przyzwyczajenia, ten kto odtwarza codziennie te same ścieżki, ten kto nigdy nie zmienia punktów odniesienia, ten kto nigdy nie zmienia koloru swojego ubioru, ten kto nigdy nie porozmawia z nieznajomym. Powoli umiera ten, kto unika pasji i wielu emocji, które przywracają oczom blask i serca naprawiają. Powoli umiera ten, kto nie opuszcza swojego przylądka gdy jest nieszczęśliwy w miłości lub pracy, ten kto nie podejmuje ryzyka spełnienia swoich marzeń, ten kto chociaż raz w życiu nie odłożył na bok racjonalności.