Odpowiedź :
Papkin to postać komiczna, ponieważ jego zachowanie jest komiczne. Wyróżniamy trzy rodzaje komizmu w utworze dramatycznym: komizm słowny, komizm sytuacyjny i komizm postaci.
Fragment:
„Bo do rycerskiego dzieła
Matka w łonie mnie poczęła” - występuje tu komizm postaci, gdyż Papkin w rzeczywistości jest tchórzliwy i nie ma nic wspólnego z rycerskimi wartościami. W przytoczonej wypowiedzi Papkina określa on siebie jako walecznego i mężnego, w rzeczywistości będąc tchórzem.
Co więcej, jego nazwisko w języku staropolskim oznacza „papkę”, czyli resztki po czyimś jedzeniu.
(fragmenty zaczerpnęłam z aktu I, tak, jak jest napisane w poleceniu)
Fragment:
„Ha! hultaje, precz mi z drogi, Bo na miazgę was rozgniotę — Nie zostanie jednej nogi —
A mam diablą dziś ochotę! Wielu was tam? chodź tu który! Nie wylezie żaden z dziury?
O wy łotry! o wy tchórze! Jutro cały zamek zburzę.”
Tutaj mamy przykład fałszywego męstwa tej ironicznej postaci. Oczywiście chodzi tutaj o moment w utworze, gdzie Papkin rzekomo wygania murarzy i staje po środku sporu, wykazując się przy tym ogromną odwagą. Jednak okazuje się, że ten, jak wszyscy odeszli, tylko stał z tyłu stwarzał pozory waleczności.
Fragment:
„Bo do rycerskiego dzieła
Matka w łonie mnie poczęła” - występuje tu komizm postaci, gdyż Papkin w rzeczywistości jest tchórzliwy i nie ma nic wspólnego z rycerskimi wartościami. W przytoczonej wypowiedzi Papkina określa on siebie jako walecznego i mężnego, w rzeczywistości będąc tchórzem.
Co więcej, jego nazwisko w języku staropolskim oznacza „papkę”, czyli resztki po czyimś jedzeniu.
(fragmenty zaczerpnęłam z aktu I, tak, jak jest napisane w poleceniu)
Fragment:
„Ha! hultaje, precz mi z drogi, Bo na miazgę was rozgniotę — Nie zostanie jednej nogi —
A mam diablą dziś ochotę! Wielu was tam? chodź tu który! Nie wylezie żaden z dziury?
O wy łotry! o wy tchórze! Jutro cały zamek zburzę.”
Tutaj mamy przykład fałszywego męstwa tej ironicznej postaci. Oczywiście chodzi tutaj o moment w utworze, gdzie Papkin rzekomo wygania murarzy i staje po środku sporu, wykazując się przy tym ogromną odwagą. Jednak okazuje się, że ten, jak wszyscy odeszli, tylko stał z tyłu stwarzał pozory waleczności.