Odnosi się do tego Samego Chrystusa. Bóg zawsze jest w tych samych trzech osobach. Nie mógłby się nagle pojawić jescze jeden syn, w którym byłby w takiej samej relacji (chodiz mi tu o samą Trojcę Świętą, bo Duch Święty jest owocem relacji między Bogiem A Jezusem. ) poza tym przed wcieleniem się Jezusa On istaniał, tak jak i Trójca Św.