Jewriej był Żydem, więźniem z Witebska, przeniesionym do obozu pracy nad Peczorą z dziesięcioletnim wyrokiem. Podczas pobytu w łagrze został przeniesiony do oddziału, w którym praca była zdecydowanie łatwiejsza niż przy ogólnych robotach. Otrzymał wówczas od Rosjan propozycję: jeżeli złoży fałszywe zeznania dotyczące jego współtowarzyszy, Niemców, nie zostanie przeniesiony na roboty do lasu. Jewriej, chcąc ocalić własne życie, oświadczył, że słyszał Niemców rozmawiających o nadejściu Hitlera. Dwa dni później czterej mężczyźni zostali rozstrzelani. Po opuszczeniu obozu miał wyrzuty sumienia przez to, co zrobił.