Odpowiedź :
Odpowiedź: Uczestnik rejsu odczuwa smutek i pustkę. Nie jest to spowodowane strachem przed śmiercią, wręcz odwrotnie. W obliczu wielkiego zagrożenia większość ma po co żyć dlatego nie chce umierać i odczuwa naturalny w takiej sytuacji strach. Mają przyjaciół z którymi żegnają się w ostatnich swoich chwilach na ziemi bądź wierzą w Boga, jego opatrzność i że może powstrzymać burzę lub jeśli tego nie zrobi i zginą to przynajmniej mają szansę na niebo. Te wszyskie rzeczy dają poczucie sensu istnienia. Podróżny, który siedzi w milczeniu zdaje sobie w tym momencie sprawę, że dla niego życie nie ma sensu i wszystko dookoła, to co kiedykolwiek przeżył a nawet on sam nie ma żadnego znaczenia. Uważa, że ci wszyscy ludzie dookoła są szczęśliwi, bo nawet jeśli zginą to mieli po co żyć co jest puentą utworu.
Wyjaśnienie: