Fraszka Jana Sztaudyngera nawiązuje do anegdoty o Diogenesie w ten sposób, że w utworze wyrażony został pogląd, iż mimo dużego zaludnienia planety, wciąż jest na niej za mało ludzi prawych i gotowych do działania.
Do podobnych wniosków doszedł Diogenes, który uznał, że trudno wśród wszystkich osób na świecie znaleźć choć kilku, którzy będą rzeczywiście ludzcy (poczciwi).
Diogenes z Synopy był greckim filozofem żyjącym na przełomie V i IV wieku p.n.e.
Swoje nauki pobierał u Antystenesa. Był cynikiem - wyrażał pogląd, że najważniejszą wartością jest cnota, zatem nie ma potrzeby, by człowiek otaczał się rzeczami materialnymi. W związku z tym żył w ubóstwie, mówiono nawet, że pomieszkiwał w beczce.
#SPJ1