Odpowiedź :
- Manewr Hannibala "odwróconego łuku", czyli półksiężyca, polegał na tym, że dzięki takiemu ustawieniu wojska, Hannibalowi udało się otoczyć i zamknąć w okręgu rzymskie wojska. Nie mogły one dokonać już żadnych innych akcji, ani nie mogły nawet uciec - armia rzymska została zmasakrowana w zamkniętym okręgu.
- W czasie I wojny punickiej Rzymianie stosowali tak zwane "kruki" czyli mosty abordażowe. I wojna punicka toczyła się głównie na morzu, w związku z czym ataki abordażowe krukami z początku zaskoczyły Kartagińczyków i walnie przyczyniły się do zwycięstwa Rzymian. Potem jednak Kartagińczycy przyzwyczaili się do nich, a Rzymianie ostatecznie z nich zrezygnowali. "Słonie" odnoszą się oczywiście do zwierząt, które Hannibal przeprowadził przez Alpy i użył ich w czasie walk w Italii. Zwierzęta te z początku siały panikę w wojskach rzymskich i były dość potężne. "Figi" zaś odnoszą się do III wojny punickiej, w czasie której zniszczono całkowicie Kartaginę, a ziemię posypano solą, by nigdy więcej nie wyrosły tam figi - bardzo popularne w Kartaginie owoce, które masowo uprawiano.
- Ostatecznie o porażce Hannibala zdecydowało kilka czynników. Mianowicie wojna była prowadzona na terenie Italii, gdzie Hannibal nie miał dobrej aprowizacji i nie mógł rekrutować kolejnych wojsk, by uzupełnić straty. Natomiast Rzymianie walczyli na swoim terenie i mogli cały czas rekrutować nowe oddziały. Tak samo mieli bardzo dobrą aprowizację wojska, ponad to mogli bronić się w miastach i twierdzach. Wiele rzymskich miast nie stanęło ostatecznie po stronie Hannibala, na co ten liczył. Nie doszło do masowej zdrady miast i przejścia ich na stronę Hannibala, co jednoznacznie przekreśliło możliwość zniszczenia Rzymu przez tego wodza. Ostatecznie jednak jego szanse przekreśliła porażka w bitwie pod Zamą z 202 roku przed naszą erą, gdzie Hannibal stracił całą armię i musiał uciekać. Przez jakiś czas Hannibala po wojnach odwołano ze wszystkich funkcji państwowych, jednak potem przywrócono go do głównych urzędów państwowych. Jego reformy przywróciły krajowi dobrą sytuację gospodarczą i umożliwiły spłatę olbrzymich kontrybucji. Potem jednak został oskarżony o kontakty z królem Antiochem III i musiał opuścić Kartaginę. Uciekł do Bitynii, a kiedy zdobywali ją Rzymianie, wypił truciznę, którą dostał od ojca, by nie dostać się do rzymskiej niewoli.
Ciekawostką może być to, że Hannibal podobno spotkał się ze Scypionem Afrykańskim. Wymienił on najlepszych dowódców na świecie i siebie umieścił na trzecim miejscu. Na pytanie Scypiona, jak ocenił by swoją pozycję, gdyby go pokonał, miał odpowiedzieć, że wówczas byłby pierwszym wodzem świata. Scypion Afrykański bardzo się ucieszył słysząc tą odpowiedź, ponieważ Hannibal w ten sposób pokazał, że widzi w nim wodza, którego nie ocenia nawet w zwykłych kategoriach i bardzo go szanuje.
