Odpowiedź :
Nie da się jednoznacznie ocenić, czy decyzja o rozpoczęciu powstania warszawskiego była słuszna. Trudno wyobrazić sobie skalę cierpień i upokorzeń, jakich doświadczali codziennie mieszkańcy Warszawy. W końcu w ich sercach wybuchła chęć zemsty i chęć walki o wolność, stąd właśnie między innymi decyzja o rozpoczęciu powstania warszawskiego. Natomiast z drugiej strony Polacy byli całkowicie nie przygotowani do wojny. Wiedzieli, że nie uzyskają wsparcia od aliantów. Nie mieli broni, nie mówiąc już o czołgach czy innym ciężkim sprzęcie. W 1944 roku, Niemców w Warszawie było jeszcze bardzo dużo, dopiero zaczynano myśleć o tym, że nadchodzą Rosjanie i będzie trzeba się wycofać. W skutek powstania zginęła ogromna ilość Warszawiaków, i to w dodatku u progu końca wojny. Trudno jednak nam - współczesnym - jednoznacznie ocenić decyzję o rozpoczęciu powstania warszawskiego. Z punktu widzenia etycznego i empatycznego, można rozumieć tę decyzję, natomiast z punktu widzenia gospodarczego i społeczno-politycznego była ona zła.
Debata o powstaniu warszawskim i decyzji jego rozpoczęcia toczy się już od bardzo dawna. Z jednej strony dużo mówi się o tym, że był to piękny zryw niepodległościowy, który pokazał, że Warszawa to rzeczywiście miasto nieujarzmione. Z drugiej natomiast strony zginęło od 150 do 200 tysięcy ludzi - i to cywilów, którzy w ogóle w działaniach wojennych nie powinni ucierpieć. Niemcy pokazali swoje bestialstwo, między innymi podczas rzezi warszawskiej woli czy nawet w codziennych walkach ulicznych.