Odpowiedź :
Według Marii Cieśli-Korytowskiej w Wielkiej Improwizacji z Dziadów cz. III to współwystępowanie porządków realistycznego, psychologicznego, symbolicznego i kulturowego, wprowadzające niejednoznaczność, podnoszą walor artystyczny i pogłębiają sens utworu.
Rola Wielkiej Improwizacji
W swoim artykule, będącym wstępem do Dziadów Adama Mickiewicza, badaczka literatury Maria Cieśla-Korytowska zwraca uwagę na sposób interpretacji Wielkiej Improwizacji, jednego z najbardziej znanych fragmentów Dziadów cz. III.
Już na początku tekstu autorka ustala pewną konstrukcję. Zwraca uwagę na trudność i złożoność Wielkiej Improwizacji, a w kolejnych ustępach rozwija tę myśl. Przeplata wciąż te porządki, opisując motyw lotu, wizje przyszłości, pojawiające się w utworze ptactwo.
Zdaniem autorki przeplatanie ze sobą tych porządków, a jednocześnie ich nierozdzielność (tzn. nie mogą być interpretowane osobno) i niejednoznaczność sprawiają, że utwór podnosi swoją wartość artystyczną, wymykając się jasnym osądom.
Sens także zostaje pogłębiony, bo nie sposób sprowadzić tekstu Wielkiej Improwizacji choćby do kilku zdań – zawsze kolejne stwierdzenia przypominają inne porządki.
Widać to np. przy opisywaniu motywu lotu i wznoszeniu się Konrada. Z jednej strony to element znany z tradycji, autorka przywołuje Apokalipsę św. Jana, ale od razu włącza się też porządek psychologiczny – poczucie wyższości nad innymi i metaforyczny (a może dosłowny?) lot Poety nad światem.