Symonia i nepotyzm z pewnością miały negatywny wpływ na autorytet Kościoła. Symonia to handel urzędami i godnościami kościelnymi, natomiast nepotyzm to wspieranie członków własnych rodzin i przyjaciół w walce o urzędy. Te dwa zjawiska bardzo źle wpłynęły na Kościół katolicki. Osłabiły jego pozycję moralną i autorytet, ponieważ ludzie widzieli upadek Kościoła - nie tylko ekonomiczny, ale przede wszystkim moralny. Duchowieństwo było zdegenerowane, i to nie tylko niższe, gorzej wykształcone duchowieństwo - ale przede wszystkim właśnie ci, którzy stali na czele Kościoła.
Symonia i nepotyzm w dużej mierze doprowadziły właśnie do reformacji. Upadek Kościoła postępował, i to szczególnie w sferze moralnej. Duchowni z jednej strony mieli być wzorem do naśladowania dla zwykłych ludzi, a z drugiej strony ich postępowanie było bardzo niewłaściwe i nie zgodne z podstawowymi treściami głoszonymi przez Kościół.