Wyjaśnij z czego mogą wynikać różnice w poziomie zainteresowania obywateli poszczególnymi typami wyborów
.



Odpowiedź :

Różnice w poziomie zainteresowania obywateli poszczególnymi typami wyborów są widoczne i oczywiste. W Polsce i tak wiele osób wychodzi z założenia, że nie będzie głosować, bo ich głos i tak nic nie znaczy. Jest to bardzo błędne myślenie, bo jak często się mówi polityka i tak dotyczy nas wszystkich. Największą frekwencją cieszą się praktycznie zawsze wybory prezydenckie - ludzie wybierają wówczas jedną osobę, która ma być głową  ich państwa. Ludzie lubią głosować na jedną, sprawdzoną i znaną osobę, gdyż uważają, że to będzie właśnie główny "gospodarz" naszego kraju. Nieco mniejszą frekwencją cieszą się z reguły wybory parlamentarne - ludzie uważają, że tu i tak zawsze politycy będą się kłócić, a czy rządzić będzie jedna czy druga partia - nie ma to większego znaczenia. Nic bardziej mylnego - w końcu w parlamencie powstaje obowiązujące w Rzeczpospolitej prawo. Jeszcze mniejszą frekwencją cieszą się wybory samorządowe, choć ostatnio obserwujemy wzrost zainteresowania ludzi tymi wyborami - być może uświadomiono sobie, że włodarze miast i rady gmin pełnią bardzo ważną rolę. Prezydenci, burmistrzowie i wójtowie zarządzają w końcu obszarem, na którym żyjemy, pracujemy i uczymy się - więc jest kolosalnie ważne, kto będzie pełnił tę rolę. Najmniejszą frekwencję w Polsce zawsze mają wybory do Parlamentu Europejskiego. Wiele osób nawet nie zna prerogatyw i zadań Parlamentu Europejskiego. Rozumują oni to tak, że wyjeżdżają tam politycy, którzy chcą zarobić kasę - bardzo dużo mówi się o świetnych zarobkach w PE. Dla ludzi ten Parlament jest bardzo odległy i uważają, że stanowione tam prawo i tak u nas nie obowiązuje. A jest dokładnie odwrotnie - parlamenty krajowe często wprowadzają potem na swoje pole decyzje i ustawy PE, bo są do tego zobowiązane (traktat lizboński).

Oczywiście, nie zawsze tak jest. Na przykład w ostatnich wyborach prezydenckich frekwencja była naprawdę duża, a emocje wyborcze były niezwykłe. O wyborach tych pisano i mówiono praktycznie codziennie, a dla wielu ludzi był to wybór między określoną wizją Polski i jej przyszłości.