Słowo młodość można interpretować na wiele sposobów. Wiele osób uważa to za cudowny okres życia, który jest jeden jedyny niepowtarzalny, z którego powinniśmy czerpać jak najwięcej wiedzy, natomiast drudzy twierdzą, że beztrosna sielanka prowadzona w młodym wieku doprowadza do wielu problemów, a szczególnie tych bolesnych.
Jednak uważam, że młodość to ten beztroski czas.
Nikt nie wie co jest tak na prawdę po drugiej stronie świata, więc dlaczego by nie korzystać?
W życiu powinniśmy stawiać na swoje priorytety i marzenia, które czym prędzej póki młodość trwa powinniśmy zrealizować, a na starość je z wielkim uśmiechem wspominać.
Wiele rzeczy i spraw toczy się różnie w takim etapie życia, jednak są to ważne i cenne nauczki od losu, które są czasem i bolesne jednak bardzo wartościowe. Przepłaczemy, bądź przelamentujemy wiele dni, tygodni lub lat, lecz przyjdzie ten dzień gdzie każdy zrozumie, że to nauka od życia. Nie powinniśmy skupiać się na tych mniej ważniejszych rzeczach, które blokują Nas i ranią. To nie czas na takie sprawy, to czas na szczęście jakie powinno w życiu nam doskwierać.