osobiście zgadzam się z twierdzeniem Sokratesa które mówi ze ludzie błądzą nie dlatego ze są źli lecz dlatego ze niewiedzą co dobre. Moim zdanie jest to prawdziwe stwierdzenie bo ludzie często nie są źli w samej swej naturze i nie pragną robić zła lecz robią je bo niewiedzą jakie ich czyny dadzą skutek. Często zmieniają swoje postępowanie gdy zobaczą jakie ich działania niosą za sobą krzywdy i ile powodują cierpienia. oznacza to ze gdy jusz robia to co robia nie robią tego z zawieści lecz bo błądzą a gdy przestaja to robić wracają na dobrą droge. oczywiście czesto bywa tak ze błądzącego człowieka cos musi samo dotknąć by potym zrozumiał on ze źle robił i przestał tak czynić.