Romantyczność Adama Mickiewicza jako utwór programowy (fragmenty)
Programowy charakter Romantyczności nie mógł i nie może ulegać kwestii. Od samego początku musiał
zwracać uwagę już sam tytuł, wyjęty spośród polemicznych formuł krytycznoliterackich. Jest to, po wtóre,
utwór z kluczem, odsyłający do konkretnej osoby i publikacji, o czym upewnia jeden z dochowanych
autografów. Po trzecie, w ostatniej (ale i w pierwszej) części ballady zaznacza się pewien podział racji
i konfrontacja stanowisk. Po czwarte, centralna sytuacja świata przedstawionego – kontakt żywego
człowieka z istotą zaświatową – powraca wielokrotnie w utworach Mickiewicza […]. Na ostatek nieprzypadkowe wydaje się miejsce, jakie wiersz zajmuje w kompozycji pierwszego tomu Poezyj Mickiewicza.
Oprócz dedykacyjnego Pierwiosnka poprzedza ten jedynie rozprawa O poezji romantycznej, pod której
patronat udaje się debiutujący poeta.
Komentatorzy Romantyczności jako tekstu programowego przywiązywali szczególną wagę do
wieńczącej balladę wymiany poglądów między dwoma świadkami nadzwyczajnego zdarzenia. Na ogół
traktowana była owa polemika z tak pilną uwagą, że akcja balladowa schodziła na plan dalszy. Z pewnością Mickiewicz dobitnie zaakcentował partię polemiczną i włożył wiele wysiłku w jej opracowanie,
lecz nie mógł dążyć do usunięcia akcji w niewyraźne tło. […]
Sytuowano Romantyczność na pograniczu dwu wielkich paradygmatów1
poznawczych, oświeceniowego i romantycznego, słusznie dokonując na tej podstawie uogólnień światopoglądowych. […]
Wreszcie sprawa ostatnia, być może najważniejsza. Czy słusznie i na ile zasadnie można by upatrywać
w omawianym utworze pewnego rodzaju program czy projekt poetycki? Czy Romantyczność nie powinna
być poczytywana za właściwy akt założycielski romantycznego „świata poetyckiego” Mickiewicza? […]
Zamykające Romantyczność starcie polemiczne dawno już wywołało opinię, że autor zawarł w balladzie „manifest poznania”. […] Trzeba najpierw zwrócić uwagę na oryginalną ekspozycję utworu. W wydarzeniu uczestniczą na razie tylko dwie osoby realne. Narrator bezskutecznie usiłuje nawiązać kontakt
z dzieweczką, następnie – zanim dopuści ją do głosu – relacjonuje jej zachowanie […]. Gdy narrator
powraca do swych funkcji po monologu Karusi, pełni je z gruntu odmiennie. Ogarnia spojrzeniem
i rozumieniem całość sytuacji. Włącza się w gromadę przybyłych ludzi, uczestniczy w zbiorowych czynnościach, które zostają wywołane przez cierpienie dzieweczki. Razem ze wszystkimi współczuje i współ-
31
myśli z Karusią: „I ja to słyszę, i ja tak wierzę, / Płaczę i mówię pacierze” […]. Ukazując samego siebie
jako uczestnika świata przedstawionego, narrator konstytuuje się – dopiero teraz – w pierwszej osobie
gramatycznej. Oznacza to powrót głównego bohatera utworu, tożsamego z narratorem, do utraconego
„ja”. Przedtem […] mówił jak napastliwy wobec Karusi Starzec „Słuchaj dzieweczko”, próbował skłonić
ją do posłuchu dla „martwych prawd”, nie rozumiejąc, „prawd żywych”. Usiłował potraktować jej świat
„szkiełkiem i okiem”. W postawie i słowach uczonego Starca może teraz obserwować karykaturę samego
siebie sprzed nawrócenia. Nawrócił się bowiem „cudzy” młodzieniec o starczej duszy, umarł w nim człowiek stary i odrodził się do „młodego” życia. Doświadczył nagłej przemiany etycznej. Właśnie etycznej,
ponieważ opozycja młodości i starości ma u Mickiewicza walor wyłącznie aksjologiczny2
.
Bogusław Dopart, „Romantyczność” Adama Mickiewicza jako utwór programowy,
w: „Ruch Literacki” 1988, z. 3.
1 paradygmat – zbiór pojęć i teorii tworzących podstawy danej nauki.
2 aksjologiczny – dotyczący wartości, związany z wartościami.
5. Na czym wedjug autora tekstu polega zmiana nastawienia narratora do Karusi?
6. Na podstawie ostatniego akapitu tekstu ustal, co j.czy narratora z ludnoঋci. miasteczka.
9. Zacytuj zdanie, którym autor odpowiada na dwa pytania postawione na koॉcu akapitu 3.
10. Zatytujuj akapit 1. Jak. funkcj< pejni on w stosunku do cajoঋci tekstu?