Soldatin966
Rozwiązane

Napisałam opowiadanie na Polski i niech ktoś poprawi blędy ( Ps nie kradniecie bo się starałam)
Z góry dziękuję:)

Nie daleko lasu stala nie wielka uboka, chatka
W ktörej mieszali Jacuś, wdowa czyli jego matka
Jacuś już dłuższy czas leżał w swoim łużeczku
A przynim jacyś ludzie siedzieli przy stoliczku
Jacóś:
Mamusiu, na końcu koryttarza stoi czarny pan
Prosze zostań zemną nie chcę byc tu sam

Od stoliczka potrzedł do chłopca jakiś pan
Jakieś płyny trzymał i biały fartuszek miał
Zimne metalowe urzadzenie to pleców przykładał
I jakieś ochydne płyny Jacusiowi podawał
Jakimś smarem po glowie chlopca smarowal
Bardzo mocno pomóc mu prubował
Pan glosno westchną i wyrzedl przez drzwi
A w przy stoliczku byly jeszcze 3 osoby
Jacóś:
Mamusiu, w połowie korytarza stoi czarny pan
Prosze zostań zemną nie chcę byc tu sam
Nastepny był jegomość w czarnej sukience
Jakiś sznurek z koralikami i znakiem trzymal w rence
Zaczą odprawiać jakieś dziwne rytuay
Które Jacósiowi orzypominały czary
Odmawial jakieś wierszyki blagalnym glosem
I wodą namalowal krzyż w czole nad nosem
Potem pozegnal sie i wyrzedl przez drzwi
A w pokoju zostaly jeszcze 2 osoby
Jacóś:
Mamusiu, w moim pokoju stoi czarny pan
Prosze zostań zemną nie chcę byc tu sam

Nastepna byla starsza pani znana chlopczykowi
Gdyż pracowala w przeczkolu do kturego chodzi
Poglaskala go po główce szeptala mile slowa
A podrmczas tej czynnosci z oczu jej leciala woda
Jacusia zupką pomidorową nakarmiła
I dodatkowym kocykiem dziecko okryla
Pozegnala sie, wyszłą, zostala tylko mamusia
Która przytulala swojego małego Jacusia
Jacóś
Mamusiu,obok łużeczka stoi straszny czarny pan
Prosze zostań zemną nie chcę byc sam
Mama chopczyka przytuleniem uspokoiła
I z nim w łyżeczku do snu sie położyła
Czarny pan bez slowa podaje mu rękę
Jacuś bierze ją i z panem idzie przed siebie
Idąc w jasną strone widzi swojego tatusia
Cała rodzine : babcie prababcię dziaciusia
Chłopak jest szczesliwy nic go ni boli
O wlasnych silach idzie na swoich nigach stoi
W malym pokoiku jest już tylko mamusia
Która trzyma już tylko zimne ciało jacusia