Pomoże ktoś zinterpretować zwrotkę z Grobu Agamemnona
"Szczeknij z boleści i przeklinaj syna,
Lecz wiedz-że ręka przekleństw wyciągnięta
Nade mna-zwinie się w łęk jak gadzina
I z ramion Ci się odkruszy zeschnięta ,
I w proch ją czarne szatany rozchwycą
Bo nie masz władzy przekląć- niewolnico!