Gdy był wieczór Boka, Nemeczek i Czonakosz zakradli się do ogrodu botanicznego. Boka podsadził Nemeczka a Nemeczek Czonakosza... Później razem weszli za mór w którym po drugiej stronie był ogród botaniczny, i zeszli na dół( za mór). Chłopcy z placu broni chcieli wiedzieć co knują czerwone koszule... Gdy tak szukali nagle zauważyli ich kryjówkę(czerwonych). Weszli do niej i zobaczyli pistolety. Porozrzucali je po całej kryjówce i wyszli z niej. Później chłopcy z placu naradzili się że Czonakosz zostanie przy łódce, a Nemeczek z Boką pójdą zobaczyć co knują czerwone koszule. Później Boka i Nemeczek zobaczyli plaże a na niej Był Przywódca czerwonych czyli feri acz. Był tam Także Gereb którego wcześniej podejrzewano. I mówili o tym całym planie do zakradnięcia się do placu. Później Boka przyczepił na widoczne dzrewo czerwoną kartkę z napisem ,,Tu byli Chłopcy z Placu Broni". Gdy czerwoni zorientowali się że byli tu chłopcy z placu, Zaczęli wszystkich informować. Gdy zobaczyli już chłopców z placu broni Zaczęli ich gonić. I oni wszyscy uciekali. Zauważyli szklarnię i tam się schowali. Boka schował się Za drzwi przez które na szczęście nic nie było widać, Nemeczek w staw(czyli pod liść w stawie) A Czonakosz pod jedną z półek na których były doniczki z sadzonkami.
Wszyscy uciekli tylko Nemeczek wpadł do rzeki i był cały mokry ale ucieka
Mam nadzieję że pomogłem
to jest wyprawa do ogrodu Botanicznego Pozdrawiam