Wyobraź sobie, że Chronos - bóg czasu - przeniósł Orfeusza z lirą prosto ze starożytnej Tracji do centrum współczesnego dużego miasta. Opisz tę sytuację. Wstęp: Jest ciepły letni wieczór, Orfeusza gra na lirze, spacerując po ulicy. Jego muzyka sprawia, że wiatr ustaje a ptaki milkną urzeczone niebiańską muzyką. Nie sprawia to jednak Orfeuszowi radości, nie budzi jego serca do życia, nie koi jego olbrzymiego smutku.
Minęło dopiero kilka dni od straty ukochanej Eurydyki, a Chronos na prośbę Bogów, którzy dość już mieli pieśni przesiąkniętych rozpaczą, przeniósł go w to dziwne miejsce, tak dalekie i dziwne.