Dla ojczyzny gdyby tak zebrać wszystkie kwiaty co w polsce rosną latem, jesienią, zimą i wiosną - cóż by to był za bukiet! a gdyby tak drzewa zebrać wszystkie znad wisły, znad odry, z pomorza i tatr - cóż to by był za park! a gdyby móc jeszcze serca zebrać wszystkie. Gorące jak czerwień i czyste jak biel. W jedno. Dla niej. Czyż serce to nie uderzyłoby jak dzwon hymnem miłości?.