PILNE, DAJE NAJ
Konie wlokły się po kamienistym szlaku białe światło księżyca padało Na zbocze góry. Strumień jakby coś szeptał w głębokiej ciszy między kamieniami lśniła woda na wiosnę strumień przemieniał się w rwąca żeke. Staw i od rzeki dochodziły zapachy dojrzewających kwiatów.
Z podanego tekstu wypisz wszystkie rzeczowniki określ ich przypadek, liczbę i rodzaj. Oddziel tematy od końcówek, wskaż oboczności w tematach.