Pisałam dzisiaj probny egzamin osmoklasisty i miałam napisac opowiadanie o tym ze wspólna przygoda skłoniła cie do refleksji, że warto było przenieść się do świata przedstawionego tej lektury.
Zaczęłam pisać:
Był wrześniowy poranek, dzsiaij miałam odbyć swoją pierwszą wyprawę do Warszawy, mimo, iż pogoda nie rozpieszczała a za oknem panował mróz nie miało to dla mnie żadnego znaczenia.
Do Warszawy dojechałam autobusem. zwiedzanie miasta rozpoczęłam od ulicy ”aleja szucha” tak więc tam tez się udałam. Uliczki były piekne, wszędzie było mnóstwo starych kamienic dodających przy uroku miasta, chodziłam jeszcze długo co chwile spoglądając na wysokie kamiennice aż nagle, usłyszałam głośny huk czegoś z kamienicy, nie mogłam się oprzeć zatem skierowałam się w stronę usłyszanego odgłosu, w ciągu jednej chwili ogarnęło mną przerażenie, nagle wszystko się zmieniło, było inne jak we śnie.
Stałam jak osłupiała do momentu aż podszedł młody mężczyzna o delikatnych rysach twarzy i żołnierskiej budowie ciała
- witam, jestem rudy
Nie wiedziałam co miałam powiedzieć myślałam ze wszytsko mi się śni
Na tym skonczylam bo zabrakło czasu XD będzie chociaż za to 3pkt? :((