Moją ulubioną maskotką z dzieciństwa był króliczek któremu nadałam imię Kacper.
Kacper to średniej wielkości, szary pluszak. Zabawka ta miała duże czarne oczy, mały nosek i bardzo śmieszne wąsy.Cechą szczególną mojej ukochanej maskotki była niebieska kieszonka z narysowanym obok słoneczkiem. W kieszonce tej przechowywałam swoje pierwsze liściki, które dostawałam od chłopców z klasy. Kacper był nieodłączną częścią mojego życia przez 6 lat. Pluszaka dostałam w 7 urodziny od mojej babci. Pamiętam, że zawsze wypłakiwałam się w ukochaną maskotkę a także nie mogłam bez niej zasnąć.
Myślę, że króliczek Kacper zostanie jeszcze długo w moim domu, ponieważ chcę go przekazać swoim dzieciom aby wiedziały czym ich mama się bawiła w dzieciństwie.