Gdybym była prezydentem, to przede wsztystkim obniżyłabym podatki i zreformowałąbym system nauczania. Lekcje trwałyby 40 minut, nauczyciele mieliby wyższe pensje, lekcje kończyłyby się max 15:00. Ożywiłabym Polską kulturę, budując więcej ośrodków kulturalnych, kin, teatrów. Odświerzyłabym system Funduszu Zdrowia, tak, aby każdy bez długiego czekania był wyleczony. Zbudowałabym metra w większych miastach Polski, zmodernizowałabym kolej. Pensje byłyby dostosowane tak, aby każdy miał to na co zasłużył, w miarę sprawiedliwie. Przygotowywałabym plan dotyczący Euro 2012, zrezygnowałbym z prowadzenia wojny w Iraku i Afganistanie. Wybuwoałabym dużo ośrodków dla bezdomnych, mieszkań komunalnych, aby nikt nie był bez domu. Skończyłabym z podatkami za psa, rolnicy otrzymywaliby pięniądze na dzieci, tak jak inni Polacy. Starałabym się stworzyć Polskę taką, aby każdy byłby w niej szcześliwy.
