Mulenka15
Rozwiązane

napisz kartkę z pamiętnika na dowolny temat



Odpowiedź :

13 czerwca 2017 r.
Witaj pamiętniczku!
Wreszcie może wyjdę na prostą. Mam pracę. Ale jej nie cierpię. No, bo  co to za ambitne zajęcie- meczenie  się z podpitymi facetami przesiadującymi godzinami  pod moją budką.
Ale zacznę od początku. O ósmej otworzyłam jak zwykle moją budę, a właściwie, to nie moją, bo ja tu tylko pracuję. Chwilę potem zjawił się szef z listą obowiązków na dzisiejszy dzień. Zaczęli pojawiać się pierwsi klienci. Skacowani maruderzy z wczorajszego dnia, młodzież na wagarach i pewien niepozorny pan...
Był inny niż ci wszyscy obleśni faceci. Miły ,uprzejmy, straszny gaduła. Opowiadał mi dużo o sobie , o swojej pracy i pasjach. To marynarz z bogatym życiorysem. Poprosił mnie, bym umówiła się z nim na obiad. W mojej pracy mam godzinną przerwę, więc ja głupia  mój drogi,  zgodziłam się...

Ale teraz nie żałuję.  W czasie tej wolnej godziny moje życie przewróciło się do góry nogami.
Obiad zjedliśmy z jego przyjacielem, który poszukiwał pilnie pracownika. Nie uwierzysz na jakie stanowisko!  Szukał osoby, która zechciałaby zostać latarnikiem. Nie powiem, że nie wahałam się. Bo kto słyszał , by dziewczyna była latarnikiem i były jeszcze inne obiekcje. Ten pan wszystko tak dokładnie wyjaśnił i  zachwalał, że przyjęłam etat. No i jeden argument mnie przekonał. Finansowo stanę na nogi. Pensja czterokrotnie wyższa od obecnej i wszystkie świadczenia. Nawet mieszkanie mi firma opłaci.
Spróbuję. Na razie  trzy miesiące, ale jak  mi się spodoba, mogę zostać na
stałe.
Adieu., moje małe miasteczko. Będę mieszkać w Sopocie i codziennie oglądać moje kochane morze, które zauroczyło mnie już w przedszkolu.
Ciebie pamiętniczku też odkładam. Dobrej nocy!......