Odpowiedź :
J. Kochanowski po śmierci swojej córki Urszuli napisał 19 trenów które wyrażały jego zal po stracie ukochanego dziecka. Ostatni z tych żałobnych utworów nosił podtytuł ,,sen,, miało to wskazywać ze wydarzenia które w tym trenie opisuje Kochanowski i które nijako przynoszą mu ulgę w bólu miały zdarzyć sie w czasie snu Kochanowskiego. W tym trenie autor opisuje jak w czasie jego snu odwiedza go zmarła matka wraz z jego curką urszulą na rękach ktura muwi mu o tym iz teraz obie żyja w dalekich krajinach (niebie). Zmarłą matka odwiedziła autora gdyż chciała ukoić jego bul poraz ostatni pozwolić mu obejżeć zmarłą curkę oraz zapewnić go ze obydwie zyja i że urszula jest szczęśliwa. Matka miała również w pewien sposub przywrucić kochanowskiego do normalnego życia słowa ,, luckie przygody......,, miały pokazać kochanowskiemu ze ma zyć jak człowiek i zajmoiwać się luckimi sprawami a z urszula zobaczy się jeszce po smierci.
1.Matka jako osoba bardziej doswiadczona od niego,pociesza go,rozwiazujac wszelkie watpliwosci dotyczace zycia pozagrobowego i odpowiedniej postawy wobec zycia ziemskiego.
Tłumaczy mu,iz Urszulka umierajac tak mlodo,uniknela licznych zmartwien,smutku,ktore nie ominelaby w pozniejszym zyciu tego zla,ktore dominuje w swiecie.Naponima go,aby uznal zasade ,,nic co ludzkie nie jest mi obce'',czyli znosil cierpienia jak czlowiek,gdyz sa one w pisane w zycie czlowieka.Nie da sie je ominac.Nakazuje synowi,aby uleczyl sie samemu.Nie rozpamietaywal przeszlosci,lecz patrzyl w przyszlosc.Moze zdarzyc sie szczescie i nieszczescie,wiec trzeba przyjac i jedno i drugie.
2.Sen pelni wazna funkcje w tym utworze,gdyz wskazuje ,ze autor opisuje swoj sen ,ktory tak naprawde mogl byc realny lub tez opisywal swoje przemyslenia ukazujac postacie Urszuli i jego matki w formie napomnienia i pocieszenia zarazem,czyli laczy sie komploracja z exhortacja.
3.Uwazam,ze czlowiek powinien znalezc sens swojego czlowieczenstwa wlasnie w cierpieniu.Wszystkie radosci i smutki powinien przyjmowac.
Tłumaczy mu,iz Urszulka umierajac tak mlodo,uniknela licznych zmartwien,smutku,ktore nie ominelaby w pozniejszym zyciu tego zla,ktore dominuje w swiecie.Naponima go,aby uznal zasade ,,nic co ludzkie nie jest mi obce'',czyli znosil cierpienia jak czlowiek,gdyz sa one w pisane w zycie czlowieka.Nie da sie je ominac.Nakazuje synowi,aby uleczyl sie samemu.Nie rozpamietaywal przeszlosci,lecz patrzyl w przyszlosc.Moze zdarzyc sie szczescie i nieszczescie,wiec trzeba przyjac i jedno i drugie.
2.Sen pelni wazna funkcje w tym utworze,gdyz wskazuje ,ze autor opisuje swoj sen ,ktory tak naprawde mogl byc realny lub tez opisywal swoje przemyslenia ukazujac postacie Urszuli i jego matki w formie napomnienia i pocieszenia zarazem,czyli laczy sie komploracja z exhortacja.
3.Uwazam,ze czlowiek powinien znalezc sens swojego czlowieczenstwa wlasnie w cierpieniu.Wszystkie radosci i smutki powinien przyjmowac.
