Odpowiedź :
Jako że jest to zadanie ze sztuki to nie będę mógł za bardzo podważyć istnienie tworów religijnych ani jakiegokolwiek innego wymyślonego badziewia...
Chyba że się bardzo postaram... więc dowodów na istnienie jezusa nie ma, czyli wychodzi na to że nasza cudowna historia opiera się na naprawdę ciekawym kłamstwie jakim jest religia :)
(może nie powinienem używać słowo kłamstwo bo jest ono dość mocne, ale nic innego podobnego nie przyszło mi do głowy)
Ok właściwa praca zaczyna się od tego momentu ;p
A więc historyjka o życiu jezusa wywarła naprawdę wielki a właściwie ogromny wpływ na naszą historię (głownie europy), doprowadziła między innymi do powstania niezwykle potężnego ugrupowania które sprawowało władzę praktycznie na całym "starym kontynencie" (mowa o kościele oczywiście)
zmartwychwstanie czyli śmierć, walka z diabłem i wyjście z własnego grobowca dawały katolikom poczucie wyższości nad innymi ludźmi, bo przecież to DLA NICH jezus się poświęcił i to DLA NICH walczył z diabłem...
takie myślenie (i nie tylko) doprowadziło do wielu konfliktów, a nawet otwartych wojen
święta wojna? no pewnie zabicie kogoś dla tego że został inaczej wychowany, inaczej myśli, albo ma inny kolor skóry... a oczywiście kościół MORDERCÓW nazywał bohaterami, bo miał z tych bohaterów niezłe zyski
Fajnie co? nawet teraz kościół kontroluje (trochę słabiej ale jednak) opinię społeczną (zwłaszcza w małych miasteczkach), znam przypadek gdy jeden z księży ogłosił że kupowanie warzyw w sklepiku prowadzonym przez jehowych jest grzechem (sklep upadł po około dwóch tygodniach)
dobra tyle powiedziałem o złej stronie historii kościoła ...więc teraz coś pozytywnego
Temat jezusa i jego przygód był natchnieniem dla naprawdę sporej ilości artystów, wszystkie obrazy świętych, obraz ostatniej wieczerzy i inne podobne opierają się właśnie na tej historii (czasem pośrednio ale jednak. Co rozumieć przez stwierdzenie że pośrednio? Np. to że przedstawiając świętego, albo jakiegoś kościelnego musimy pamiętać że ich wzorem jest jezus)
kościół (ogólnie większość religii) budował kościoły, katedry, i wspaniałe bazyliki, niesamowite ornamenty i zdobienia wewnątrz budynków kultu naprawdę zasługują na szacunek,
inna pozytywna rzecz to to że kościół uczy moralności/etyki (co uważam za ogromny plus, nawet jak ludzie tego nie przestrzegają)
(teraz jak czytam to co napisałem to zaczynam się zastanawiać czy bezpieczne, w twojej sytuacji byłoby przeczytanie czegoś takiego na forum klasy xD, chyba że mieszkasz w dużym mieście, albo na zachodzie polski)
(proszę też się nie zrażać moim awatarem, nie ma on żadnego podtekstu religijnego, bo jako ateista nie wieże w istnienie sił wyższych)
(a i oczywiście mam nadzieję że moja praca nie poszła na marne, i po drobnych zabiegach kosmetycznych będzie można jej spokojnie użyć)
(informacja którą umieściłem niżej dotyczy tylko umieszczania mojej pracy w internecie, na innych serwisach)
*zezwalam na kopiowanie wystawionej przeze mnie treści, pod warunkiem że zostanie umieszczona informacja o miejscu oryginalnej pracy (http://zadane.pl/zadanie/43360)
Chyba że się bardzo postaram... więc dowodów na istnienie jezusa nie ma, czyli wychodzi na to że nasza cudowna historia opiera się na naprawdę ciekawym kłamstwie jakim jest religia :)
(może nie powinienem używać słowo kłamstwo bo jest ono dość mocne, ale nic innego podobnego nie przyszło mi do głowy)
Ok właściwa praca zaczyna się od tego momentu ;p
A więc historyjka o życiu jezusa wywarła naprawdę wielki a właściwie ogromny wpływ na naszą historię (głownie europy), doprowadziła między innymi do powstania niezwykle potężnego ugrupowania które sprawowało władzę praktycznie na całym "starym kontynencie" (mowa o kościele oczywiście)
zmartwychwstanie czyli śmierć, walka z diabłem i wyjście z własnego grobowca dawały katolikom poczucie wyższości nad innymi ludźmi, bo przecież to DLA NICH jezus się poświęcił i to DLA NICH walczył z diabłem...
takie myślenie (i nie tylko) doprowadziło do wielu konfliktów, a nawet otwartych wojen
święta wojna? no pewnie zabicie kogoś dla tego że został inaczej wychowany, inaczej myśli, albo ma inny kolor skóry... a oczywiście kościół MORDERCÓW nazywał bohaterami, bo miał z tych bohaterów niezłe zyski
Fajnie co? nawet teraz kościół kontroluje (trochę słabiej ale jednak) opinię społeczną (zwłaszcza w małych miasteczkach), znam przypadek gdy jeden z księży ogłosił że kupowanie warzyw w sklepiku prowadzonym przez jehowych jest grzechem (sklep upadł po około dwóch tygodniach)
dobra tyle powiedziałem o złej stronie historii kościoła ...więc teraz coś pozytywnego
Temat jezusa i jego przygód był natchnieniem dla naprawdę sporej ilości artystów, wszystkie obrazy świętych, obraz ostatniej wieczerzy i inne podobne opierają się właśnie na tej historii (czasem pośrednio ale jednak. Co rozumieć przez stwierdzenie że pośrednio? Np. to że przedstawiając świętego, albo jakiegoś kościelnego musimy pamiętać że ich wzorem jest jezus)
kościół (ogólnie większość religii) budował kościoły, katedry, i wspaniałe bazyliki, niesamowite ornamenty i zdobienia wewnątrz budynków kultu naprawdę zasługują na szacunek,
inna pozytywna rzecz to to że kościół uczy moralności/etyki (co uważam za ogromny plus, nawet jak ludzie tego nie przestrzegają)
(teraz jak czytam to co napisałem to zaczynam się zastanawiać czy bezpieczne, w twojej sytuacji byłoby przeczytanie czegoś takiego na forum klasy xD, chyba że mieszkasz w dużym mieście, albo na zachodzie polski)
(proszę też się nie zrażać moim awatarem, nie ma on żadnego podtekstu religijnego, bo jako ateista nie wieże w istnienie sił wyższych)
(a i oczywiście mam nadzieję że moja praca nie poszła na marne, i po drobnych zabiegach kosmetycznych będzie można jej spokojnie użyć)
(informacja którą umieściłem niżej dotyczy tylko umieszczania mojej pracy w internecie, na innych serwisach)
*zezwalam na kopiowanie wystawionej przeze mnie treści, pod warunkiem że zostanie umieszczona informacja o miejscu oryginalnej pracy (http://zadane.pl/zadanie/43360)
