Odpowiedź :
Jednym z moich ulubionych programów telewizyjnch poruszających tematykę geograficzną jest program podróżniczy "Boso przez świat" prowadzony przez genialnego Wojciecha Cejrowskiego. W jednym z ostatnich odcinków gospodarz programu zawitał do Ameryki północnej, a konkretnie do Meksyku.Cejrowski z przejęciem, niesamowitą pasją, humorem i ogromnym zaangażowaniem przekazywał to, co ma w sobie najcenniejszego - doświadczenie zyskane na ulicach Mexico City i jukatańskich prowincjach. Dzięki niemu poznałem ten kraj lepiej, niż podczas zwiedzania z wątpliwym przewodnikiem, wynajętym przez biuro podróży. Z "Boso przez świat" mogłem dowiedzieć się jak na meksykańską modłę rozpoznać krowę wydojoną od niewydojonej, jak w największej metropolii świata napada się i łupi całe autobusy - niczym na Dzikim Zachodzie, co najlepiej jeść, a czego powinien unikać "gringo", a także jak gwiżdże prawdziwy "macho" na piękną kobietę, a jak do starego kumpla.Wydaje mi się, że program ten to remedium na nudę.Uważam też, że program pana Wojciecha jest czymś innym, nieszablonowym nie tylko w polskiej, ale i niewątpliwie w ogólnoświatowej telewizji. Ale czemu się dziwić? Cejrowski ma po prostu do tego dar, by zainteresować i zarazić swoją pasją innych. Mnie już zaraził.Gorąco polecam!
Mam nadzieję, że mniej, więcej o coś w tym stylu Ci chodziło...
Pozdro
Mam nadzieję, że mniej, więcej o coś w tym stylu Ci chodziło...
Pozdro