Podmiotem lirycznym jest Jan Kochanowski - ojciec, który stracił ukochaną córkę. Śni, że przychodzi do niego matka z Urszulką na ręku - to one są hohaterkami lirycznymi trenu. Adresatem jest sam poeta. Temat to pocieszenie w rozpaczy po śmierci dziecka. Tren ma uswiadomić, że śmierci ukochanej córki w niczym nie zakłóca porządku panującego na świecie. Nastrój wiersza jest poważny, podniosły, uroczysty, melancholijny.