Oznacza to, że gdy osoba w czymś zawiniła, "ma coś na sumieniu" usłyszy w rozmowie jakiś wątek, który jej się z tym kojarzy, to zaraz zaczyna doszukiwać się jakichś aluzji, powiązań i przeważnie stara się wtedy tłumaczyć, chociaż wcale nie było takiej potrzeby.