a)działasz wodą bromową. W obecności etanu nie stanie się nic. W obecności etenu zaś - woda bromowa, z natury brązowawa, odbarwi się do klarownego roztworu, w skutek tworzenia się dibromoetanu, a co za tym idzie - pęknięcia wiązania podwójnego, nasycenia związku
b)Prawdę powiedziawszy, niewiem dokładnie. Być może kwestia palności - dwutlenek węgla nie podtrzymuje palenia. Sama niewiem?
c)Albo podobnie, jak wcześniej, nadmiarem wody bromowej. Propan nic nie zrobi, przy acetylenie najpierw utworzy się dibromoeten, a potem tetrabromoetan (oczywiście teoretycznie, ponieważ w rzeczywistości powstaną znacznie bardziej rozwinięte związki). Ewentualnie może jeszcze kwestia zapachu - acetylen ma charakterystyczny, przykry zapach - chyba że mówimy, o bardzo czystym acetylenie, zwanym narcylenem - taki jest bezzapachowy i w taki sposób nie da się go określić.