Odpowiedź :
Widzę, że pytanie pojawia się już któryś raz z kolei.....
Napisz mi mniej więcej co byś chciała mieć w tych przygodach to Ci napiszę, bo swojego pomysłu jakoś mi brakuje....
Napisz mi mniej więcej co byś chciała mieć w tych przygodach to Ci napiszę, bo swojego pomysłu jakoś mi brakuje....
Bilbo znalazłszy się z dala od miejsca w którym przed chwila pożegnał przyjaciół, znajomych, także wrogów i wszystkich przedstawicieli znanych mu ras, poczuł się w pewnym sensie lepiej. W Bag End było całe jego życie, cały dorobek, wszyscy bliscy, więc dlaczego czuł się lepiej? Wiedział że musi uciekać.
Otóż pewnego burzowego poranka, kiedy to Bilbo miał skończone 68 lat, udał się do wróżbity. Ten jednakże nie znalazł odpowiedzi na jego pytania. Zaś gdy spojrzał ponownie swym wewnętrznym okiem w przyszłość ujrzał to co się począł opowiadać. „Wtem poczułem straszliwy ból w środkowej części głowy, ale to co zobaczyłem przybyszu najmilszy mi, było tego warte. Widziałem oto jak przy bramie wyjściowej żegnając gości swych, w dniu 111 urodzin które obchodzić będziesz wraz z niejakim Frodem, który na świat za lat 10 przyjdzie , a zrodzi go niejaka Primula Brandybuck, wpadną nagle zbrodniarze źli i porwą gości, ograbią ich, potem torturować będą, aż skonają z bólu miły mi, jednak wtem ty zostaniesz ozłocony, szczęśliwy na wieki oraz życie wieczne dostaniesz, choć w samotności . Jednakże objawienie drugiej się też wersji miałem. Było to tak, że ty odejdziesz, źli ludzie poszukiwać Cię będą, choć, gdy dobrze się ukryjesz nie znajdą cię przez lat 7, potem znajdą i zabiją, lecz goście twoi będą szczęśliwi, bogaci, miłujący się nawzajem, a bogactwa twe i posiadłości, których zdołasz się dorobić przejmie Frodo. Wybieraj więc, dasz na zgubę los swój, czy bliskich twych?”
Więc teraz Baggins musiał zadecydować czy zostać i oddać 144 osoby w ręce zbrodniarzy, czy też uciekać i siebie skazać na śmierć. Zawżdy pozostawało mu 7 lat życia, postanowił spełnić swoje marzenia. Froda kochał jak dziecko własne, więc choćby przepowiednia inaczej głosiła, majątki i tak mu by zostawił, gdyż poczuwał że to inteligentny [nie ubogi w umysł] , odpowiedzialny chłopak. Teraz miał w planach podróże i zabawę. Na początek pragnął zwiedzić Przylądek Wielkiego Pierścienia, gdyż słyszał , iż najlepsze uczty tam wyprawiają oraz pragnął poznać starożytny ród wilkołaków. Wiedział o niebezpieczeństwach wyjazdu, jednak mimo wszystko jego życie niebawem i tak miało się zakończyć. Następnie planował popłynąć oczywiście samotnie w dwuletnią podróż po Oceanie Króla. Miał wiele zamysłów co do tego jak spędzić pozostały mu czas. Zwiedzał, odkrywał, poznawał, cieszył się ostatnimi latami życia…
Otóż pewnego burzowego poranka, kiedy to Bilbo miał skończone 68 lat, udał się do wróżbity. Ten jednakże nie znalazł odpowiedzi na jego pytania. Zaś gdy spojrzał ponownie swym wewnętrznym okiem w przyszłość ujrzał to co się począł opowiadać. „Wtem poczułem straszliwy ból w środkowej części głowy, ale to co zobaczyłem przybyszu najmilszy mi, było tego warte. Widziałem oto jak przy bramie wyjściowej żegnając gości swych, w dniu 111 urodzin które obchodzić będziesz wraz z niejakim Frodem, który na świat za lat 10 przyjdzie , a zrodzi go niejaka Primula Brandybuck, wpadną nagle zbrodniarze źli i porwą gości, ograbią ich, potem torturować będą, aż skonają z bólu miły mi, jednak wtem ty zostaniesz ozłocony, szczęśliwy na wieki oraz życie wieczne dostaniesz, choć w samotności . Jednakże objawienie drugiej się też wersji miałem. Było to tak, że ty odejdziesz, źli ludzie poszukiwać Cię będą, choć, gdy dobrze się ukryjesz nie znajdą cię przez lat 7, potem znajdą i zabiją, lecz goście twoi będą szczęśliwi, bogaci, miłujący się nawzajem, a bogactwa twe i posiadłości, których zdołasz się dorobić przejmie Frodo. Wybieraj więc, dasz na zgubę los swój, czy bliskich twych?”
Więc teraz Baggins musiał zadecydować czy zostać i oddać 144 osoby w ręce zbrodniarzy, czy też uciekać i siebie skazać na śmierć. Zawżdy pozostawało mu 7 lat życia, postanowił spełnić swoje marzenia. Froda kochał jak dziecko własne, więc choćby przepowiednia inaczej głosiła, majątki i tak mu by zostawił, gdyż poczuwał że to inteligentny [nie ubogi w umysł] , odpowiedzialny chłopak. Teraz miał w planach podróże i zabawę. Na początek pragnął zwiedzić Przylądek Wielkiego Pierścienia, gdyż słyszał , iż najlepsze uczty tam wyprawiają oraz pragnął poznać starożytny ród wilkołaków. Wiedział o niebezpieczeństwach wyjazdu, jednak mimo wszystko jego życie niebawem i tak miało się zakończyć. Następnie planował popłynąć oczywiście samotnie w dwuletnią podróż po Oceanie Króla. Miał wiele zamysłów co do tego jak spędzić pozostały mu czas. Zwiedzał, odkrywał, poznawał, cieszył się ostatnimi latami życia…