W lesie lis szuka ofiary. Nagle widzi samotna sowe.
sowa wygrzewa się w słońcu na nie wielkim pniu, niczego nie podejrzewając.
Nagle lis słyszy, ze kilka zwierząt ostrzega sowę na pniu głośnym świergotaniem. Zadziwia lisa to, ze sowa z pnia, nie jest zaalarmowana tym ostrzeżeniem. Lis waha się.
Kruk, który przyglądał się temu, zapytał:
"Lisie, dlaczego nie łapiesz tej sowy?"
"Ja? Zamierzałem, ale wygląda na to, ze sowa nie obawia się mnie.
Czyż nie jest to dziwne?"
Kruk zaśmiał się głośno: "To nie jest dziwne, bo ta sowa jest głucha!"
Ale lis dalej nie usiłuje napaść na sowę. Zdziwiony, wiec kruk pyta:
"Dlaczego jej nie zjesz? Czyż ona nie wygląda ładnie i nie jest tłusta?"
A lis odpowiedział: "Nigdy nie wiesz co się stanie, gdy zjesz taka tłustą sowę jak ta..."