W "Switeziance" ukazany jest problem niewiernosci mlodzienca , który przysiagl jej stalosc w uczuciach. W momencie gdy spotkal piekna boginke, która slowami, tancem, gestem i kobiecym wdziekiem kokietowala go, ulegl i dal sie uwiezc. Dopiero wtedy rozpoznal w niej ukochana, która do wiarolomnego mlodzienca mówi:
"A gdzie przysiega? gdzie moja rada?
Wszak kto przysiege naruszy,
Ach, biada jemu, za zycia biada!
I biada jego zlej duszy!".
Spotkala go zasluzona kara ? zostal ukarany smiercia, a jego dusza miala cierpiec meki. Wedlug ludowych wierzen niedotrzymanie danego slowa lub zlamanie przysiegi jest zbrodnia.