co ma na myśli autorka Ruth Benedict w słowach "żaden człowiek nie patrzy nigdy na świat absolutnie czystym wzrokiem" co ty rozumiesz przez metaforę czystego wzroku

p.s. musi być długie i w miarę wyczerpujące:), my mielismy coś o teorii Junga więc możliwe że o to chodzi:P
potrzebuje to na jutro:)
będę wdzięczna:)



Odpowiedź :

"żaden człowiek nie patrzy nigdy na świat absolutnie czystym wzrokiem"

Autorka ma na myśli to, ze każdy człowiek dostrzega w świecie jakieś jego mankamenty. Nie zawsze ocenia go "absolutnie czystym wzrokiem", czyli prawidłowo. Jednak to jak postrzegamy świat nie zależy od nas, ale od tego jak nas wychowano. Jeśli od dziecka wmawiano nam, że świat jest niedobry, ludzie źli, a pani w sklepie wredna to tak sądzimy do końca życia. Ludzi mają tendencję do oceniania czegoś lub kogoś po wyglądzie... Ale ze światem tak nie darady. Trzeba najpierw poznać jego funkcje, wszystkie złe i dobre strony oraz to jacy są inni ludzie. Wtedy możemy zacząc oceniać.. Wtedy dopiero mamy w pewnym stopniu "czysty wzrok", ponieważ żeby był on absolutnie czysty musielibyśmy założyć różowe okulary i udawać, że nie ma problemów, konfliktów i wojen. Jest to jednak fizycznie nie możliwe. Ktoś kiedyś powiedział; "zazdroszczę dzieciom, bo mogą żyć w niepewności i z przekonaniem, że wszystko jest w porządku, a dorośli muszą z tym walczyć".

Nic więcej nie wymyślę, ale mam nadzieję, ze chociaż trochę mogłam pomóc ;)