Tragimz Edypa polega na tym, że zaraz po urodzeniu został porzucony w górach.
Znaleźli go obcy ludzie i wychowali. Gdy był dorosły chciał rozwać swoje wątpliwości do tego skąd pochodzi, więc udał się do wyroczni, która przepowiedziała mu, że zabije własnego ojca i poślubi swą matkę.
Tak właśnie się stało: wyruszył w podróż i tam spotkał człowieka, którego zabił (nie wiedział oczywiście, że to jego ojciec). Później trafił do Teb, gdzie rozwiał konflikt i miasto uniknęło wojny, jako nagrodę dostał rękę pięknej Jokasty (która była jego matką). ;)
(niezbyt dobre stylistyczne, ale jest :D)