Kara śmierci to dosyć brutalna forma ukarania kogoś za popełniony czyn.
Człowiek jest zdolny zrobić wszystko. Potrafi zabić, wzbudzać nienawiść, kraść... - dosłownie wszystko, ale jednak nawet największemu oprawcy należy się prawo do życia.
Prawo do życia to dar, który każdy otrzymał, nie wolno nikomu go odbierać, nawet wtedy gdy oskarżony oprawca popełnił okropne wykroczenia. Są inne formy odpowiedzialności.
Być może ten człowiek się poprawi. Wszystko zależy od tego jakie środki zastosujemy do kreacji jego nowego wizerunku po popełnionym czynie.
Całkowicie jestem na nie! Nie wolno stosować takiej kary, powinno się ją całkowicie wykluczyć z myśli i nie stosować w żadnym państwie!
