heh fajny temat^^
Bylam bardzo zdenerwowana tym ze zaspalam i sie spoznilam.Niewiedzialam jak mam sie dostac do szkoly,na dodatek na pierwszej lekcji byl sprawdzian a tak dlugo sie uczylam,myslalam by biec za nim ale juz go nie dogodzilam.Do domu bylo daleko,czulam ze powoli robi mi sie zimno i glod mi doskwiera.Przez to wszytsko nawet sniadajnia nie zladlam.Czuje sie paskudnie niewiem co robic,czy dzwonic po mame by mnie zawiozla czy nie isc wogole do szloly,pierwszy raz w zyciu nie mam pojecia.
Sorka ale wiecej nie uda mi sie wymyslec ://